piątek, 13 listopada 2015

Post #19 Weekendowo: Łyżwiarstwo

Hej, jak ci minął ten piątek? Mój tak jak każdy inny, nie oznacza to jednak, że się nudziłam, bo naprawdę miło spędziłam ten czas. Rok temu znalazłam sobie nowe hobby i idealne zajęcie na okres jesienno-zimowy, a jest to łyżwiarstwo.


W zeszłe Święto Niepodległości w pobliskiej miejscowości otworzono lodowisko i od tego czasu jeżdżę na łyżwach. Dla mnie to świetny sposób na spędzenie miło piątkowego wieczoru, oczywiście muszę mieć przy sobie termos pełen owocowej herbatki- żeby nie zmarznąć pomiędzy tercjami i oczywiście cudowne towarzystwo♥ Pierwszy raz stanęłam na lodzie kiedy miałam ok. 6 lat. Wtedy tata zabrał mnie na Gorzowskie lodowisko i zakochałam się w tym cudownym sporcie. Mam na myśli oczywiście jazdę figurową- piękną i pełną gracji.

Niestety nie mogłam jeździć często, ponieważ wiązałoby się to z ciągłymi dojazdami. Dlatego musiały mi wystarczyć rodzinne wycieczki w tamto miejsce, które odbywały się raz w roku lub rzadziej. Za to często oglądałam relacje z olimpiad i przeróżnych pokazów.




Jako mała dziewczynka byłam zachwycona krótkimi sukienkami i kolorowym makijażem łyżwiarek, wyobrażałam sobie wtedy siebie na ich miejscu. Teraz oglądam występy po to aby znaleźć proste figury, których mogłabym się nauczyć i co tydzień szlifuję je na lodowisku. Więc jeśli nie wiesz jak zapełnić lukę w piątkowym planie dnia, to jest to wspaniała propozycja, na to aby się poruszać, a ty jak spędzasz weekendowe wieczory?

-Mamafinka

niedziela, 8 listopada 2015

Post #18 Keratynowe Prostowanie Włosów

Cześć. Dzisiejszy post będzie miał na celu ostrzeżenie Was, przed pewnym kosmetykiem, służącym do keratynowego prostowania włosów. Mowa tutaj o zestawie Alfaparf Lisse Design Keratin Therapy EXPRESS. Zestaw ten zamówiła moja siostra pod koniec wakacji, skuszona recenzją polskich blogerek.


 Zabieg keratynowego prostowania wykonałam jej bardzo dokładnie. Moja siostra ma gęste, grube i długie włosy, które naturalnie się kręcą i puszą. Wykonanie zajęło mi około 6 godzin. Efekt był niesamowity. Jej włosy po zabiegu wyglądały dokładnie tak jak obiecywał producent.
Niestety po pierwszym myciu czar prysł. Włosy wróciły do poprzedniego stanu. Pofalowały się i napuszyły. Oczywiście umyte były szamponem bez SLS i SLES więc na pewno nie w tym rzecz.

 Została nam jeszcze 1/3 zestawu, więc moja siostra wyprostowała nim moje włosy.
Ja jestem posiadaczką włosów bardzo cienkich dla odmiany :).
 Zabieg zajął w tym wypadku około 3 godzin. Niestety efekt utrzymał się jedynie do pierwszego mycia. :(

Szkoda. Niech ten post będzie przestrogą dla osób zainteresowanych tą tematyką.


- Evie